Od jakiegoś czasu chciałam wrócić do szycia spinek, jednak czas i nadmiar pomysłów wciąż mi na to nie pozwalał.
W końcu, dzięki łaskawości Najmniejszej, udało mi się zmajstrować pięć.
Kształty nie są może odkrywcze, ale bardzo dziewczyńskie :)
Najwyższemu bardzo dziękuję za zdjęcia (ostatnio przechodzi sam siebie :*).
Materiały:
1) Biała - jadeit, koraliki fire polish, koraliki teardrop.
2) Żółta - jadeit, koralik fire polish.
3) Różowa - jadeit, łańcuszek cyrkoniowy, koralik bicone, koraliki fire polish. (niedostępna)
4) Zielona - Agat veins, koraliki dagger, koraliki fire polish.
5) Niebieska / miętowa - Koraliki Toho, koraliki fire polish, koraliki teardrop. (niedostępna)
Wszystkie aplikacje zostały zaimpregnowane, podklejone filcem i zamontowane na spinkach w kolorze srebrnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz