niedziela, 29 stycznia 2017

Wisiorki... a raczej wisiory ;)


Po dwóch tygodniach dedykowanych najmłodszym powracam do czegoś dla pań w kwiecie wieku. 
Dla zainteresowanych, zaktualizowałam poprzednie posty i można już bezpośrednio z bloga przejść do sklepu gdzie wystawiłam opaski.
Dziś natomiast mam dla was wisiory (tak są bardzo duże), które na pewno zostaną zauważone. 

1. Zielono - szary. Zainspirowany tegorocznym kolorem na sezon wiosna/lato 2017 - Greenery.
Pod zdjęciami wisiorka można zobaczyć, jak wygląda dokładnie odcień o którym mowa.  Możecie być pewni, że powstanie więcej biżuterii o zbliżonej kolorystyce, jakkolwiek z dodatkami niebieskiego i granatu. 
Materiały: Agat, koraliki Toho, szklane kropelki, koralik Preciossa Dagger jako wykończenie.
Wymiary 8,5x6 cm.




Dostępny tutaj



2. Niebieski/fioletowy/granatowy. Ten konkretny jeśli szybko nie znajdzie nabywcy pewnie zostanie dla mnie :) Szewc w końcu chce buty, Uniwersalna kolorystyka, przynajmniej dla mnie, obejmuje kilka odcieni dlatego będzie dobrze wyglądał w połączeniu z wieloma ubraniami. 
Jest ogromny, ma 10 cm długości i naprawdę ściąga wzrok, część sznurków jest metaliczna co dodatkowo odbija światło. 
Materiały: Ceramiczny kaboszon, koraliki Toho, koraliki Fire Polish, wykończony kryształową kroplą. 
Wymiary: 10,5x5,5cm



3. Pomarańczowo-bordowo-stalowy. Bardzo prosty w formie, niekoniecznie w kolorystyce. Połączenie dość odważne, aczkolwiek również będzie pasował do wielu rzeczy. W mojej opinii mimo wszystko kompozycja kolorystyczna jest harmonijna. 
Materiały: Kwarc wiśniowy, koraliki Toho round oraz hex, koraliki Roundbeads, szklane kropelki, koraliki Superduo.
Wymiary: 8x5,5cm





Nie wiem czy w przyszłym tygodniu będzie jakiś post, nie zrobiłam w tym tygodniu kompletnie nic więc szanse raczej nikłe. W planach kolejne wisiorki szarości, granaty, być może kolory Pantone oraz... tęcza :) 
Marcinowi bardzo dziękuję za zdjęcia. 

niedziela, 22 stycznia 2017

Białe opaski c.d.


Śmiały się już do mnie w ubiegłym tygodniu, ale nie miałam czasu zrobić zdjęć, więc prezentuję je dziś. Kolejne trzy białe opaski, idealne na Chrzest. Z delikatnymi akcentami kolorystycznymi. 
Te elementy sprawiają, że można je będzie wykorzystać także na co dzień. Niebieski kamyczek podkreśli kolor oczu, róż natomiast... co ja będę pisać o różu ;) Każda mama która ma córkę wie o co chodzi (chyba, że patologicznie unika tego koloru jak ja ;P)
Wszystkie kamienie zostały obszyte koralikami, zabieg ten oprócz walorów estetycznych ma zapewnić większą trwałość. Kryształki nie mają dziurek, nie mogę ich przyszyć, wykorzystuję więc koraliki do stworzenia "siatki" która po prostu zapobiega wypadnięciu "serca". 


1. Klasyczny kwiatuszek z różowym kamieniem, w całości uszyty został ze sznurka metalizowanego (biały z delikatnym różowym połyskiem). 
Materiały: Kryształek szklany, koraliki Toho, koraliki Preciossa Dagger. Aplikacja zamocowana została na gumko-koronce. 


Dostępna tutaj.

2. Aplikacja typu broszka. Bardzo elegancka. 
Materiały: Kryształek szklany, koraliki Fire Polish, koraliki Preciossa Dagger, koraliki Toho. Aplikacja zamocowana została na gumko-koronce. 


Dostępna tutaj.
3. Aplikacja jest bardziej podłużna, kryształek z niebieskim połyskiem (tak jak pisałam wyżej podkreśli kolor oczu).
Materiały: Kryształek szklany, koraliki Toho, koraliki Fire Polish. Aplikacja zamocowana została na gumko-koronce. 




Dostępna tutaj.

niedziela, 15 stycznia 2017

Białe opaski


Miało być ich więcej, ale nie zdążyłam zrobić zdjęć ;)
Za tydzień będą kolejne trzy. 

Często pytacie o białe opaski, są świetne jeśli poszukujecie nietypowej i eleganckiej ozdoby dla swojej córki na chrzest. Nadadzą się również na wesele, małym dziewczynkom uchodzi noszenie białych kreacji ;) Zastanawiam się, czy nie spróbować zrobić wersji wiankowej z przeznaczeniem komunijnym. Co o tym myślicie?

Zapraszam do oglądania.
Aukcje wystawię jak tylko znajdę chwilę.

Materiały: szklane kryształki fasetowane z lekkim niebieskim połyskiem (będą pięknie podkreślać niebieskie oczęta), koraliki Dagger, koraliki Toho oraz  Fire Polish. Aplikacja zamocowana na gumce- koronce.



Dostępna tutaj.

Materiały: szklane kryształki fasetowane, koraliki Toho. W aplikacje wszyty został sznurek z delikatnym różowym połyskiem.  Aplikacja zamocowana na gumce- koronce.



Dostępna tutaj

niedziela, 8 stycznia 2017

Słowianki ciąg dalszy.


Witam po świętach, nie był to dla mnie zbyt pracowity okres (jeśli chodzi o biżuterię). Mam dla was jednak kilka kolejnych bransoletek, tkanych koralikami na krośnie. Wzory jak i poprzednio, inspirowane słowiańskimi. Tym razem jednak, kolorystyka nie do końca oddająca oryginał ;) Połączenie szarości, bieli i czerwieni zawsze bardzo mi się podobało, a po zamówieniu na ten właśnie zestaw nie mogłam się powstrzymać i powstało kilka kolejnych prac. Tej pierwszej nie zrobiłam nawet zdjęcia... taka fajtłapa ze mnie. 

Z góry przepraszam za jakość zdjęć, mam nadzieję, że wkrótce powrócą na wyższy poziom (w sensie jak się wyedukuję odpowiednio), w tym  miejscu chciałam podziękować Toi za inspirację. 

To chyba tyle ode mnie dziś, zapraszam do oglądania i komentowania :) 
A za tydzień (jak znów nie zaśpię z terminami) kilka opasek, głównie białych, kto obserwuje mnie na Instagramie ten wie ;) (jgsoutache)

Bliźniaczka mojej prywatnej czerwono - białej. Powstała na specjalną prośbę mojego męża. 






Dostępna tutaj.




Dostępna tutaj.

Testowanie ukośnika ;) I moja ulubiona niesłowiańska kolorystyka.



Dostępna tutaj

 Ta jeszcze nie jest skończona, nie ma zapięcia, testowałam nową technikę (tak jak powyżej) i dochodzę do wniosku, że muszę jeszcze do niej dorosnąć ;) Straszliwie pracochłonna. Bransoletka ta powstawała jakieś bagatela... 8 godzin ;)