czwartek, 1 października 2015

Naszyjnik 1#

Mój pierwszy i jak do tej pory jedyny naszyjnik.
Jakoś odpycha mnie ilość czasu jaką muszę włożyć w uszycie tylko jednej rzeczy.
Ten konkretny zajął mi jakieś 12-14 godzin.
Myślę, że za jakiś czas skuszę się na uszycie jeszcze jakiegoś, ale na razie nie mam natchnienia.
Zdradzę wam pewien sekret o którym wie bardzo niewiele osób, uwielbiam szyć różową biżuterię. Nie wiem skąd mi się to wzięło bo nienawidzę różu. Nigdy w życiu nigdzie nie wystąpiłabym w tym kolorze. Nawet ubrania Najmniejszej w barbiowym odcieniu mnie odpychają. A tu nagle takie zaskoczenie, największe dla mnie samej ;)

Materiały: Ceentrum różowy jadeit. Koraliki Toho, Fire Polish, Bicone, Dagger na samym dole.
Podklejony i podszyty filcem w pasującym kolorze, zaimpregnowany.


Zapięcie to atrapa. Musiałam je zaszyć, niestety guziczki są zbyt małe względem ciężaru i nie działają tak jak powinny. Po prostu się rozpinają.

Dostępny.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz