Jako, że przyszło mieszkać nam na obczyźnie, w dalekich zamorskich irlandzkich krainach nie świętujemy Wszystkich Świętych ale Halloween.
Kolczyki uszyłam właśnie z myślą o tej okazji :)
Są dość długie, ale w dalszym ciągu bardzo lekkie.
Są dość długie, ale w dalszym ciągu bardzo lekkie.
Materiały: Onyksy na dole i jadeity na górze. Koraliki Toho, Dagger, Fire Polish, Rizo. Metalowe sztyfty (co do zapięć zawsze istnieje możliwość wymiany na coś innego).
Podklejone i podszyte filcem. Zaimpregnowane.
Dostępne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz